Whatsapp

W związku z tym, że większość naszych aktywności jest do złudzenia podobnych, nie o wszystkim się rozpisujemy. Tym razem było zupełnie inaczej.

W sobotę 15 lipca br. realizowaliśmy zabezpieczenie medyczne na terenie Basenu Północnego w Świnoujściu. Odbywała się tam ogólnopolska "Kampania Kolejowe ABC", dotycząca bezpieczeństwa, organizowana przez Urząd Transportu Kolejowego.

Nasza rola polegała na zapewnieniu bezpieczeństwa uczestników tej imprezy oraz edukacji w zakresie pierwszej pomocy. Już od godz. 14 realizowaliśmy zlecenie w trzy osobowym zespole ratowniczym: ratownik Mariusz Graj, ratownik Krystian Woroniuk i ratownik medyczny Piotr Bartnicki, dodatkowo do dyspozycji mieliśmy ambulans z niezbędnym sprzętem.

Wszystko przebiegało bardzo typowo, drobne urazy, omdlenia oraz edukacja na fantomach. 

Około godz. 17, do naszego zespołu podbiegł człowiek, że na jednym z jachtów leży człowiek i jest siny. Ruszyliśmy na pomoc, mężczyzna miał zatrzymanie krążenia. Mieliśmy ze sobą AED i natychmiast go użyliśmy. Po chwili była pierwsza defibrylacja i spontaniczny powrót krążenia.

To zdarzenie opisał portal iswinoujscie.pl:

Jak bardzo ważna dla naszego życia jest obecność odpowiedzialnych ludzi, przekonał się mężczyzna, który doznał zatrzymania akcji serca. Dzięki błyskawicznej i profesjonalnej pomocy udzielonej mu przez - pozornie- przypadkową osobę, 50-latek żyje.

Wszystko wydarzyło się w sobotę 15 lipca 2023 r. na terenie Basenu Północnego. Odbywał się tam piknik rodzinny Kampanii Kolejowe ABC II w Świnoujściu, w którym uczestniczył ratownik medyczny z Reska, Piotr Bartnicki. To właśnie jego obecność miała ogromne znaczenie dla wydarzeń, które rozegrały się trochę dalej, nie na terenie pikniku.

Około godziny 17. przebywający na jednym z jachtów mężczyzna doznał zatrzymania akcji serca. Liczyły się sekundy, wezwano pogotowie, jednak czas oczekiwania był bardzo cenny. Właśnie wtedy do akcji włączył się Piotr Bartnicki. Doświadczenie ratownika medycznego bardzo szybko kazało ocenić sytuację i przystąpić do natychmiastowej akcji ratunkowej. Przy użyciu własnego defibrylatora udało się przywrócić czynności życiowe 50-letniemu mężczyźnie.

Czytaj więcej: https://iswinoujscie.pl/artykuly/79631/

eskumed.pl