Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Pin It

Powoli kończy się czas wakacyjnego odpoczynku, czas wracać do pracy. Nasza firma już w sierpniu rozpoczyna kolejny sezon szkoleń z pierwszej pomocy.

Od kilku lat obserwujemy wzrost zainteresowania pracodawców szkoleniami z pierwszej pomocy. Cieszy fakt, że wzrasta świadomość naszego społeczeństwa odnośnie obowiązku udzielania pierwszej pomocy. Osoby przeszkolone w zakresie pierwszej pomocy, nie czują obaw przed podjęciem prostych czynności ratujących życie. Do czasu przybycia ratowników nie pozostają bierni. Warto pamiętać, że dzięki większej świadomości społeczeństwa możemy się czuć bezpieczniej.

W tzw. łańcuchu przeżycia to własnie świadkowie wypadku, czy innego zdarzenia nagłego odgrywają decydującą rolę. W przypadku zatrzymania oddechu minuty decydują o powodzeniu całej akcji ratowniczej. Resucytacja krążeniowo-oddechowa podjęta jeszcze przed przyjazdem zespołu ratownictwa medycznego, w sposób bardzo wyraźny zwiększa szanse na przeżycie. Jeżeli mamy jeszcze możliwość przeprowadzenia wczesnej defibrylacji tzw. AED, szanse uratowania osoby która ma nagłe zatrzymanie krążenia są jeszcze większe. Problemem może się jednak okazać brak powszechnego dostępu do automatycznych defibrylatorów. Co prawda tylko w Szczecinie jest ich już ponad 70 sztuk, za to w mniejszych miejscowościach bardzo często nie ma ani jednego AED.

Nadal na dość niskim poziomie utrzymuje się zainteresowanie szkoleniami osób indywidulanych. Wielokrotnie próbowaliśmy zorganizować takie szkolenie, często za symboliczną kwotę. Niestety finalnie takie szkolenie nie było realizowane, ze względu na brak zainteresowania. Czym to skutkuje? Jako zawodowi ratownicy medyczni często widzimy bezradność ludzi, którzy nie są w stanie udzielić pomocy swoim bliskim - to jest bardzo smutne. Do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego nikt nie prowadzi żadnych czynności, nie udrażnia dróg oddechowych, nie uciska klatki piersiowej. Jeżeli zespół ratowniczy dotrze po kilkunastu minutach, szanse na przeżycie tej osoby są praktycznie zerowe, bardzo często tylko dlatego, że nikt nie udzielił pierwszej pomocy.

ESKUMED RATOWNICTWO MEDYCZNE